Uwaga!!!


Uwaga!!


Jest to blog o tematyce yaoi. Yaoi opowiada o miłości zarówno psychicznej, jak i fizycznej między dwoma mężczyznami. Lżejszą formą yaoi jest shounen-ai. Jeśli jesteś homofobem, albo taka tematyka ci nie pasuje to opuść tego bloga. Pozostałe osoby zapraszam do lektury i komentarzy.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Jeśli chcecie być informowani o nowych rozdziałach piszcie na moje gg: 9274038. Od pewnego czasu nie działają mi konferencje, więc o nowych notkach będę Was informowała i moim opisie.

18 listopada 2012

INFORMACJA!!


Witajcie Kochani!
Wiem, że już dawno nie wrzucałam nowych notek i w najbliższym czasie niestety się ich nie doczekacie. Walczę z brakiem weny i niestety na razie przegrywam tę walkę. Nie mam też zbyt dużo czasu. Ale nie martwcie się nie porzucą pisania. Powolutku coś tam sobie skrobie. Więc proszę Was żebyście uzbroili się w cierpliwość. Nie chcę, żeby moje opowiadania wyglądały na naciągane i pisane na siłę. Nie będę wrzucała, że tak powiem, byle gówna. To by było nie w porządku w stosunku do Was.
Bardzo Was przepraszam i jeszcze raz proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam.
Wasza Hikaru-chan

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję że wkrótce wróci ci niedługo wena na to opowiadanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na dalszą część :) Życzę weny ... dużo dużo weny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z niecierpliwością czekam na kolejną notkę. Piszesz świetnie! Weny, weny i jeszcze raz weny! Żałuję, że nie mogę wysłać ci jej mailem .

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero zaczęłam czytać twoje blogi, komentowałam już na jednym, ale ten podoba mi się chyba najbardziej, jest oryginalny, co jest zdecydowanym plusem, twoje opowiadania czyta się bardzo łatwo, ogólnie mało jest rzeczy, do których można by się przyczepić. No, może trochę cukierkowo, jednak mi nie przeszkadza to w ogóle. Z niecierpliwością będę czekać na następny rozdział
    Życzę weny
    Ida

    OdpowiedzUsuń
  5. minęły już ~4 lata. Błagam, wznów tę serię <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejeczka,
    opowiadania są świetne, bardzo bardzo mi się podobały (piszę ogólnie)... szkoda, że już nie piszesz...ale może jednak kiedyś powrócisz tutaj...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Monika

    OdpowiedzUsuń